TEMPERATURA: 15°C
POGODA: pochmurno
Po wizycie w meczecie był lekki posiłek i dalsze zwiedzanie, już w miejscowości Mardakan, do której jechaliśmy dobrą godzinę. Tu odwiedziliśmy sanktuarium Mir Movsum Agha, ważne miejsce religijne i do tego z przepiękną architekturą, niczym meczety z Buchary czy Samarakandy. Nie do końca zrozumiałem historię miejsca, bo niestety osoba która nam to opowiadała znała słabo angielski, ale dostaliśmy książeczkę więc w najbliższym czasie doczytam.
Kolejnym punktem zwiedzania był tutejszy zamek, czyli Qalasi (podobne znaczenie jak w języku tureckim). Niestety teren w około twierdzy posiany mnóstwem ruin, ogólnie teren słabo zagospodarowany, choć na wieżę można wejść za darmo. Tuż obok jest szkoła koraniczna z meczetem (medresa), tu też można wejść bez problemu.