TEMPERATURA: 18°C
POGODA: świeci słońce
Dziś długo nie spaliśmy. Już o 7 jedliśmy śniadanie, tak żeby po 8 wyjść w kierunku stacji kolejowej. Do pokonania mieliśmy 1,8km i jeszcze musieliśmy kupić bilet na pociąg. Ale spokojnym tempem doszliśmy na stację na 20min przed odjazdem pociągu w kierunku Sevilli. Na ulicach było pustawo. Ale nic dziwnego, skoro ludzie bawili się do późnych godzin nocnych. Widać było tylko służby sprzątające. Bilety kupiliśmy w automacie. Punktualnie o 9:05 jedziemy do El Chorro, skąd dalej autobusem do wejścia na szlak.